WSPÓŁCZESNA IKONA ŚW. IGNACE LOYOLI
WYKONANA NA ROK IGNACJJAŃSKI 2021/2022

LINK DO DUŻEGO FORMATU ZDJĘCIA IKONY

„Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami” (J 1,14) W dogmacie Wcielenia Jezusa Chrystusa znajdujemy wytłumaczenie i argument na obecność sztuki obrazowania w świecie chrześcijańskim. Za pierwszą ikonę Tradycja Kościoła uważa ikonę oblicza Jezusa Chrystusa “nie ręką ludzką uczynioną “, zwaną też Mandylionem, Świętym Oblicze, Acheropoietos. Wizerunek miał powstać w sposób cudowny poprzez odbicie twarzy Jezusa Chrystusa na chuście, którą Jezus Chrystus ofiarował królowi Abgarowi. Ten cudowny wizerunek stał się fundamentem kultu obrazu dwóch natur w jednej hipostazie.[1]

„Ikona jest urzeczywistnieniem ludzkiego marzenia o stworzeniu obrazu – wizerunku. Jest zwieńczeniem wszelkich czystych wysiłków artystycznych, dążeń do utrwalenia i zachowania dla życia wszystkiego co wartościowe, a nade Wszystko, jak się zdaje, wyglądu ludzkiej twarzy, ludzkiego oblicza. A jest tak dlatego, że ikona, która daje początek wszelkim przedstawieniom jest ikona Wcielenia Boga: “nie ręką ludzką uczyniony” wizerunek Chrystusa”[2]. Powyższe słowa prawosławnego mnicha o. Grigorija Kruga w sposób całościowy dotykają istoty fenomenu ikony. Ikona zawsze przedstawia osoby/osobę. Jest zawsze przedstawieniem, portretem osoby przebóstwionej. Zrodziła się z tajemnicy boskiego wcielenie i na niej się opiera. Odrzucenie możliwości przedstawiania Boga w ikonie prowadzi do odrzucenia realności Wcielenia, zatem i możliwości zjednoczenia się człowieka z Bogiem. Istotą ikony jest świadectwo o Wcieleniu, na którym bazuje cała ekonomia zbawienia. Wcielenie Syna Bożego daje człowiekowi możliwość uczestniczenia w boskim życiu, możność życia w Chrystusie i z Chrystusem. Kościół oddając kult świętym obrazom nie czci materii, ale Stwórcę materii, który poprzez nią dokonał dzieła zbawienia w Jezusie Chrystusie.

Zagłębiając się w powyższe argumenty dotyczące ikony, możemy powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że wszystkie ikony, to przedstawienia osoby Chrystusa. Każdy święty na nich przedstawiany jest obrazem, odbiciem, podobizną samego Jezusa. Święty Ignacy z Loyoli, założyciel zakonu Towarzystwa Jezusowego, poprzez swoje życie dał nam przykład realizacji drogi ewangelicznej – zjednoczenia człowieka z Bogiem. Szlak jego życia i powołania, droga realizacji cnót ewangelicznych, naśladowania Jezusa Chrystusa, stał się przykładem życia, wzorcem dążenia do świętości wielu pokoleń chrześcijan. On sam poprzez świętość swego życia na nowo odkrył, rozeznał, doświadczył zjednoczenia z osobą Jezusa.

Ikona powstała w pracowni św. Łukasza w Krakowie, działającej przy Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Twórców Sztuki Sakralnej Ecclesia. Ikona ta chce unaocznić to, co niewidzialne za pomocą tego, co widzialne. Powstała ikona św. Ignacego wpisująca się w całą historię i tradycję sztuki chrześcijańskiej, obficie korzystając z jej owoców. Namalowana wg kanonów malarstwa bizantyjskiego, na desce lipowej, zagruntowanej i pozłoconej, w technice temperowej, naturalnymi pigmentami. Ikonę zaprojektował i namalował o. Zygfryd Kot SI.
Cała kompozycja bazuje na świadectwie życia św. Ignacego zawartym w duchowości Ćwiczeń Duchownych i Konstytucji Towarzystwa Jezusowego. Postać świętego namalowana jest na trzech planach – perspektywach: boska – złote tło, symbol światła Ducha Św.; duchowa – sztandar ze znakiem krzyża nawiązujący do kontemplacji o dwóch sztandarach z książeczki Ćwiczeń Duchownych; historyczna – postać ubrana w strój kapłana z epoki XVI w.
Oblicze świętego nawiązuje w swym stylu i formie do oblicza Pantokratora, jednej z najstarszych ikon z tym przedstawieniem znajdującym się w synajskim klasztorze św. Katarzyny.
Współczesny malarz ikon archimandryta. Zenon (Teodor) piszę: „Ikonografia to służba kościelna, a nie twórczość w takim sensie, w jaki pojmują ją świeccy artyści. (…) Jakkolwiek istnieją kościelne kanony ikonograficzne, które żaden ikonografię nie miał ani władzy, ani potrzeby, aby je łamać. Ikonografia nie dopuszcza do siebie żadnej samowoli, w dziedzinie wiary, bowiem są prawdy, które nie podlegają zmianom”[3].

Poniżej opis symboliki ikony św. Ignacego.

Światło na ikonie

Ikona jest malowana światłem. “Ja Jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził W ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8,12) Paul Evdokimov napisał: „na ikonach nigdy nie ma źródła światła, ponieważ światło stanowi ich temat, nikt nie oświetla słońca”[4]. Dlatego na ikonie nie potrzeba zewnętrznego światła. Jest jak by lustrem, które odbija światłość Boga. Złote tło ikony emanuje światłem odbitym, który oświetla oblicze modlącego się przed nią chrześcijanina.
Nimby wokół oblicza świętego wskazuje na doskonałość, boską energię, łaski Ducha Świętego, które spływają ze świętego wizerunku na modlącego się przed nią wierzącego. Tak jak w Starym Testamencie jaśniała twarz Mojżesza, gdy schodził z góry Synaj, tak lśni oblicze świętego na ikonie[5]. Również w Nowym Testamencie znajdujemy słowa ewangelisty Mateusza: „Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego” (Mt 13,43). Światło jest życiem ikony, zastąpienie go realistycznym światłocieniem powoduje utratę jej pierwotnej życiodajnej łaski.

Oblicz na ikonie

Ikony ze swojej natury i powołanie ukazują tylko i wyłącznie świat przebóstwiony. Oblicza na ikonach są jakby pozbawione życia, ascetyczne, surowe i bez emocji. Mają wskazywać na piękno duchowe, a nie na piękno przemijające, cielesne. Nie znajdziemy na nich bólu i cierpienia, smutku i radości, ale powagę i dostojeństwo.
Oblicze świętego Ignacego jest pełne dostojeństwa, kontemplacji i łaski Bożej. Jest wpatrzony w nas, w każdego człowieka jako doskonały obraz Boga na ziemi. Pozostałe elementy oblicza które mogłyby wskazywać na emocje, cielesność są nieproporcjonalnie małe i uproszczone w swej formie. Jakby chciały nam powiedzieć, iż najważniejsze jest to co duchowe. Oblicze na ikonie zbudowane jest wg doskonałych proporcji zaczerpniętych z antyku greckiego: na figurach geometrycznych: koło, trójkąt, kwadrat. Przykładem do namalowania oblicza świętego była ikona Pantokratora z synajskiego klasztoru św. Katarzyny.

Gesty i ruch na ikonie

Postać świętego na ikonie jest statyczna. W lewej dłoni trzyma księgę – książeczkę Ćwiczeń Duchownych jako symbol daru i zarazem charakterystyka duchowości ignacjańskiej. Zaś prawa dłoń trzyma drzewiec z białą flagą z czerwonym krzyżem – symbol Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, która jest ułożone w gest błogosławieństwa. Nawiązując jednocześnie do kontemplacji o dwóch sztandarach zawartej w rekolekcjach św. Ignacego.
Postać jest zwrócona do nas frontalnie. Wewnętrzna harmonia świętego stanowi odbicie bezruchu Boskiego spokoju. Święty jest ubrany w sutannę koloru czarnego przepasanej pasem, okryty jest peleryną tak zwaną profesorską oraz biretem na głowie. Jest to typowy strój prostego księdza z czasów świętego Ignacego z elementami tradycji jezuickiej.

Napisy na ikonie

Każda ikona musi posiadać swoje imię. Dlatego w górnej części kompozycji ikony znajduje się podpis: SANCTUS IGNATIUS DE LOYOLA w języku łacińskim.  Podpis na ikonie jest symbolicznym powiązaniem słowa i obrazu. Ikona staje się wizerunkiem tego, kto został na niej przedstawiony, sięgając do pierwowzoru – Jezusa Chrystusa i zarazem uczestniczy w jego łasce.

Kolory na ikonie

Kolorystyka ikony jest bardzo dynamiczna. Czerwień przeplata się z brązami i zieleniami. Chociaż każdy kolor na ikonie posiada swoją własną symbolikę, to raczej mamy do czynienia z kompozycją kolorów niż kolorami w czystej postaci. To współbrzmienie kolorów nadaje symboliczne znaczenie ikonie. Święty Piotr powiedział: „Ich ozdobą niech będzie nie to, co zewnętrzne (…) ale wnętrze serca człowieka o nienaruszalnym spokoju i łagodno
ści ducha, który jest tak cenny wobec Boga” (1P 3,3-4). Stąd na ikonie nie chodzi o naturalizm, o piękno materialne, ale o piękno duchowe, nieprzemijające i wiecznie. Kolor stanowi dopełnienie i jest objawieniem się boskiego światła.

Patrząc z przyszłości na teraźniejszość ikona tak naprawdę nie zna granic. tak samo w liturgii zacierają się granice pomiędzy przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Dlatego ikona jest miejscem kontemplacji Boga twarzą w twarz, której człowiek dostąpi w życiu przyszłym.

 

[1] Por. Ojciec Grigorij Krug, Myśli o ikonie, Białystok 1991, s. 81.

[2] Ibidem, s. 13.

[3] Zenon, archim., Biesiady ikonopisca, http:nesusvet.narod.ru/ico/books/zinon1/zinon1.htm.

[4] P.Evdokimov, Sztuka ikony. Teologia piękna, tłum. M. Żurowska, W-wa 1999, s. 162.

[5] Por. Wj 34, 29 nn.